Jump to content

Page:Hanns Heinz Ewers - Żydzi z Jêb.pdf/105

From Wikisource
This page has been proofread.

uznania dla sztuki tej, nie ulega wątpliwości, że dziwne łaskotanie, jakie wywołują, jest tak silnem, że nawet kamień brukowy wydałby z siebie westchnienie miłosne“.

Pani Marja zapaliła świeży papieros. „W takim razie, kochany panie, czuję chyba mniej aniżeli kamień brukowy. Ale to może dlatego, że wiem, co działa — i dlaczego działa. Widzisz pan, cała historja kostjumów jest przecież pełną szat wabiących, jak to uczeni nazywają — lub przynajmniej prób tego rodzaju. Jeno wszystkie suknie przez lat tysiące układane były przez fuszerów, przez krawców, modystki, dyletantów, którzy pojęcia o tem nie mieli. Najlepiej jeszcze rozumieli się na tem królowie, książęta i jenerałowie, robiąc z pięknych poruczników swych wygalonowane i wabiące laleczki. Jest to zadziwiającem, moi panowie, jak wszyscy mędrcy świata chodzą z głowami nabitemi głęboką uczonością — a przytem nie wiedzą najprostszej rzeczy. Ubranie, wielce szanowni panowie, składające się, czy to z piór lub futra, czy z pantalonów lub spódnic, służy stworzeniom tego samego rodzaju dla ochrony przeciw niepogodzie. Piękne ubranie atoli ma tylko ten jeden cel, by oko istoty drugiej płci wprawić w upojenie miłosne. Dlatego paw ma lśniący ogon, a lew dumną grzywę. Kto nie widzi, że natura sama