dzinie 2 po południu. Generał Partouneaux, wyszedłszy z Borysowa z dywizyą, otoczony ze wszech stron przez nadeszłą armią hr. Witgensteina, złożyć musiał broń: dostało się w ręce Rossyan 7,000 jeńców, 3 generałów i 3 działa. Przy nacieraniu generała Czaplica na korpus Oudinota, byli ranieni: Oudinot, Dąbrowski, Claparède i wielu innych generałów. Atak brygady kirasyerów generała Doumerc, zmusił znowu Czaplica do odwrotu pod Stachów. Na obu brzegach Berezyny wznowiła się potem krwawa bitwa i trwała aż do nocy, z niemałą z obu stron stratą. Jeden z mostów załamał się pod ciężarem pociągów i artyleryi; nieład przyszedł do najwyższego stopnia; cała masa Francuzów rzuciła się na drugi most; spychano się nawzajem w rzekę i śmierć w niej znajdowano. W nocy na 29 listopada marszałek Victor przeprawił się z tylną strażą przez Berezynę, i ciągnął za innemi wojskami do Ziembina. O godzinie 8-mej rano, generał Eblè, widząc zbliżających się Rossyan, zapalił most. Wiele tysięcy rannych i przemarzłych Francuzów, kobiet, dzieci, markietanów, zostało na lewym brzegu Berezyny, równie jak ogromne mnóstwo wozów. Cała równina między Studzianką i Berezyną zasłana była trupami i pociągami. Przeprawa Napoleona przez Berezynę, chociaż była dla niego bardzo zgubna, należy wszakże do najumiejętniejszych jego manewrów. Stracił 25 dział, przeszło 18 tysięcy jeńców i do 12,000 w zabitych, wraz z utonionymi w rzece; ale otworzył sobie zamkniętą drogę i uniknął dostania się w niewolę. Strata Francuzów była dla nich tem dotkliwszą, że ją poniosły głównie korpusy Victora i Oudinota, najmniej od innych rozprzężone. Po przeprawie przez Berezynę, odwrót Francuzów zamienił się w nieporządną rejteradę; szczątki „wielkiej armii” dochodziły jeszcze do 50,000, ale były to już niesforne bandy, śród których nie pozostał żaden ślad karności wojskowej. (Według manuskryptów pp. Al. Jelskiego, Tytusa Sopodźko i Enc. Org.). Czyt. E. Tyszkiewicza. „Opis pow. borysowskiego pod względem statystycz., geognostycznym, historycznym, gospodarczym, przemysłowym, handlowym i lekarskim.” Wilno 1847 r. z ryc. i mapą. 2). B., B. Niemnowa lub Berezynka, rz., z prawej strony dopływ Niemna, ma początek w gub. i pow. mińskim, w okolicach wsi Puhacze i Zalesie, niedaleko od Dubrowy. Z tej miejscowości wpływa zaraz do gub. wileńskiej w pow. wilejskim, później zwraca się coraz bardziej na południo-zach., mianowicie w pow. oszmiańskim i tam z lewej strony w środku pasz niezmiernych, przyjąwszy wiele dopływów (Isłocz, Wołka, Wołożanka i inne), zwiększona, wpada do Niemna niedaleko wsi Borowe, o 5 w. od wsi Mikołajowa. Długość 90 w. Tą rzeką z puszcz okolicznych spławiają do Niemna drzewo „płytami.” Brzegi tej rzeki błotniste po większej części; przeprawy mostowe lub groblowe, raz zniesione, utrudniają działania wojenne. B. mija mka Gródek, Zakrzezie i Słowieńską; wsie Hlińce, Sakowszczyznę, Bunie, Nierawy, Bakszt. Dopływy; Isłocz, Wolka, Isledź z prawej strony; Olszanka, Szylanka z lewej. Według W. Pola Wpurwiła (?) i Kamienka. (Al. Jel. i dzieło Korejwy). 3). B., rz., dopływ Szczary z prawej strony, uchodzi poniżej Issy.
Berezyński kanał, łączy Baltyk z morzem Czarnem. Zaczęto go budować 1797 r. Miał posłużyć do spławu drzewa budulcowego i masztowego. W skład systemu kanału berezyńskiego weszły rz. Berezyna Wielka, z której na 21 mili biegu wyprowadzono kanał sergucki, mający 9 w. długości i dochodzący do wsi Kwecza nad Sergutem; od wsi Kwecza statki idą po Sergucie, biorącym początek z jez. Mońca i Pławio, po których statki płyną 4 i pół w. Z jez. Pławio wyprowadzono kanał, właściwy berezyński, mający długości 7 w. 350 sąż.; drugim końcem uchodzi on do jez. Bereszto, długiego 1 w. 375 sąż.; z niego wypływa rz. Bereszta, która jest spławną na przestrzeni 6 w. 100 sąż., to jest do tego miejsca, skąd wyprowadzono kanał werebski, mający długości 2 w. 228 sąż. i łączący rzekę Beresztę z Essą, wpadającą do Lepelskiego jez. Essa jest spławną na przestrzeni 9 w. 450 sąż. Stąd statki wchodzą do jez. Prosza, długiego na 275 sąż. Z jez. Prosza wybudowano kanał lepelski, mający długości 290 sąż., do jeziora lepelskiego. Jez. Lepelskie ma 7 i pół wiorst długości, lecz spławne jest na przestrzeni 1 i pół w., t. j. do źródeł rz. Uły, lewego dopływu Dźwiny. Uła płynie na przestrzeni 98 w., przy Czasznikach robi kilka skrętów, dla obejścia których urządzono czasznicki kanał obwodowy, długi na 569 sąż. Cała wodna droga, zacząwszy od kanału serguckiego aż do ujścia Uły do Dźwiny, wynosi 148 wiorst. Żegluga dokonywa się przy pomocy śluz (stawideł), których jest na całej przestrzeni 14. Spław zaczyna się od Borysowa. Wartość drzewa spławianego kanałem berezyńskim wynosi około 75000 rs. rocznie. Żegluga na kanale B. została otwarta 1815 r. Inaczej cała ta komunikacya wodna zowie się systematem berezyńskim (Stuckenberg, „Canaele,” str. 40–49).
Bereża, rz., lewy dopływ rz. Uszy.
Bereżanka, 1.) wś, pow. kamieniecki, nad rz. Żwańczykiem, 327 dusz męz., w tej liczbie 24 jednodworców na czynszu; ziemi włośc. 203 dzies.; należała do Leśniewiczów, dziś Dmitrowiczów 720 dz.; wieś bezleśna. Oprócz tego jest tu część rzadowa 569 dz., niegdyś na