This page has not been proofread.
FLETNIA TAJEMNA.
(Li-Tai-Pe)
Poprzez woń drzew i kwiatów,
W słodki wieczór letni,
Przyniósł mi powiew wiatru
Dźwięk dalekiej fletni.
Wtedy, uciąwszy gałąź
Z wierzbowego drzewa,
Odpowiedziałem pieśnią,
Która z serca śpiewa.
I odtąd każdej nocy,
Kiedy wszyscy posną,
Słyszą ptaki w swej gwarze
Rozmowę miłosną.
34